
Monitoring przejść dla zwierząt – jak działa i dlaczego jest tak ważny
Budujemy drogi, autostrady i linie kolejowe z myślą o ludziach. Niestety dla zwierząt są to często przeszkody nie do pokonania, a nawet pułapki, których przekroczenie może skończyć się tragicznie. Z tego względu coraz częściej tworzy się specjalne przejścia dla zwierząt, czyli mosty lub tunele umożliwiające bezpieczne przekraczanie szlaków komunikacyjnych. Jednak samo wybudowanie przejścia to za mało. Do skutecznego działania niezbędna jest stała obserwacja. W tym artykule przestawimy, czym jest monitoring przejść dla zwierząt, jak działa w praktyce i dlaczego jego rola w ochronie przyrody staje się coraz bardziej kluczowa.
Czym jest monitoring przejść dla zwierząt
Na monitoring przejść dla zwierząt składa się systematyczne obserwowanie, rejestrowanie i analizowanie tego, jak zwierzęta korzystają ze specjalnie przygotowanych przejść. Głównym celem takiego monitoringu jest sprawdzenie, czy infrastruktura działa zgodnie z założeniami i faktycznie chroni dzikie zwierzęta przed wypadkami.

Do obserwacji najczęściej wykorzystuje się kamery, zarówno klasyczne, jak i na podczerwień, a także fotopułapki, czyli urządzenia aktywowane ruchem. W bardziej zaawansowanych przypadkach stosuje się czujniki, które wykrywają obecność konkretnych gatunków, a nawet systemy analizy obrazu oparte na sztucznej inteligencji. Dzięki temu można nie tylko zobaczyć, czy zwierzęta przechodzą przez dany odcinek, ale też jakie gatunki, kiedy i jak często korzystają z przejść.
Warto jednak pamiętać, że monitoring wizyjny, choć bardzo przydatny, nie jest wystarczający, by dać pełny obraz wykorzystania przejść przez zwierzęta. Kamery nie obejmują całego terenu wokół infrastruktury, a niektóre mniejsze gatunki mogą poruszać się w sposób trudny do zarejestrowania. Dlatego niezwykle ważnym uzupełnieniem są prace eksperckie prowadzone w terenie polegające na analizie tropów, odchodów oraz innych śladów obecności zwierząt. Dzięki takim badaniom specjaliści są w stanie określić nie tylko, czy zwierzęta pojawiają się w rejonie przejścia, ale też w jaki sposób z niego korzystają. Dopiero połączenie metod wizualnych i śladowych pozwala na kompleksową ocenę skuteczności danego przejścia.
Dlaczego monitoring jest tak ważny?
Budowa przejścia dla zwierząt to tylko pierwszy krok. Bez monitoringu nie mamy pewności, czy zwierzęta w ogóle z niego korzystają. Dzięki stałej obserwacji można sprawdzić, czy infrastruktura spełnia swoją funkcję i czy naprawdę poprawia bezpieczeństwo zarówno dla dzikiej przyrody, jak i dla kierowców.
Monitoring dostarcza konkretnych danych. Przede wszystkim możemy sprawdzić, jakie gatunki pojawiają się przy przejściu, w jakich porach roku i dnia najczęściej je wykorzystują oraz jak zmienia się migracja zwierząt w czasie. To niezwykle cenna wiedza dla ekologów, planistów i zarządców dróg, którzy na jej podstawie mogą podejmować decyzje o budowie nowych przejść lub modernizacji istniejących.

Co więcej, dane z monitoringu pozwalają uzasadnić sensowność inwestycji. Gdy widać, że przejście naprawdę ratuje życie zmniejszając liczbę kolizji i wspierając migrację zwierząt, łatwiej przekonać decydentów do finansowania kolejnych tego typu rozwiązań. Monitoring pełni więc nie tylko funkcję kontrolną, ale także dostarcza solidnych argumentów pozwalających wspierać ochronę przyrody.
Przykłady zastosowania monitoringu
Monitoring przejść dla zwierząt jest już z powodzeniem stosowany w wielu miejscach w Polsce. W rejonie Puszczy Białowieskiej i Bieszczad prowadzi się obserwacje dużych ssaków, takich jak wilki, jelenie czy niedźwiedzie, które regularnie korzystają z przejść nad drogami krajowymi i ekspresowymi. Kamery i fotopułapki rejestrują ich ruch przez całą dobę, nawet w nocy i w trudnych warunkach pogodowych.
W okolicach Zakopianki monitoring wykazał, że odpowiednio zaprojektowane przejścia nad drogą są regularnie używane przez różne gatunki, w tym rysie i dziki. Z kolei w Niemczech i Holandii stosuje się monitoring z wykorzystaniem zaawansowanej analizy obrazu, który automatycznie rozpoznaje gatunki i zapisuje dane w centralnej bazie. Takie rozwiązania pozwalają na prowadzenie długofalowych badań migracji oraz porównywanie skuteczności różnych typów przejść.
W Polsce firma IPROEKO Sp. z o.o. od lat realizuje monitoring przejść dla dużych i średnich zwierząt, np. na odcinkach autostrady A4 w województwie podkarpackim. Wszystkie wykonane prace uwzględniają stopień wykorzystywania przejść przez poszczególne gatunki oraz kontrolę skuteczności zastosowanych rozwiązań ochronnych. Dodatkowo, w latach 2019–2028 prowadzony jest monitoring środowiska przyrodniczego na odcinkach dróg krajowych i ekspresowych w województwach warmińsko-mazurskim, mazowieckim i łódzkim, obejmujący m.in. kontrolę szczelności ogrodzeń, drożności przepustów oraz wykorzystania przejść przez zwierzęta.
Do innych przykładów realizacji projektów prowadzonych przez firmę IPROEKO warto wymienić te dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, m.in. na odcinkach dróg ekspresowych S14, S7 i S61. Monitoring przejść dla zwierząt był tam elementem kompleksowych działań związanych z ochroną przyrody i oceną skuteczności zastosowanych rozwiązań. Firma realizowała również zadania związane z oceną wykorzystania przejść oraz drożności korytarzy ekologicznych na odcinku linii kolejowej E20 w ramach inwestycji prowadzonych przez PKP. Prace obejmowały zarówno obserwacje wizyjne, jak i terenowe analizy obecności zwierząt, co pozwoliło uzyskać pełniejszy obraz funkcjonowania zielonej infrastruktury wzdłuż szlaków komunikacyjnych.
Dzięki takim działaniom możliwe jest nie tylko potwierdzenie skuteczności istniejących przejść, ale także identyfikacja obszarów wymagających dodatkowych działań, takich jak poprawa infrastruktury czy wprowadzenie nowych rozwiązań ochronnych.
Wyzwania i ograniczenia
Choć monitoring przejść dla zwierząt przynosi wiele korzyści, jego wdrożenie i utrzymanie wiąże się z szeregiem wyzwań. Jednym z najważniejszych są koszty, zarówno samego sprzętu (kamer, czujników, fotopułapek), jak i jego instalacji oraz obsługi. Sprzęt musi być odporny na warunki atmosferyczne i zniszczenia spowodowane przez zwierzęta, co wiąże się z wyższymi nakładami inwestycyjnymi.
Kolejnym problemem jest analiza danych. Nagrania z kamer, czy zdjęcia z fotopułapek trzeba regularnie przeglądać i analizować, co w przypadku dużej liczby lokalizacji wymaga ogromnych zasobów czasowych i ludzkich. Choć coraz częściej stosuje się systemy automatycznego rozpoznawania gatunków, nie zawsze działają one bezbłędnie, zwłaszcza w warunkach słabego oświetlenia lub przy ograniczonej widoczności.
Istotnym problemem są również kwestie techniczne, takie jak awarie urządzeń, brak zasięgu sieci czy konieczność regularnego zasilania. W miejscach oddalonych od zabudowań, gdzie najczęściej znajdują się przejścia, trudno jest zapewnić stałe zasilanie elektryczne i przez to transmisję danych.
Oprócz obserwacji przejść i śladów obecności zwierząt, ważnym aspektem monitoringu jest analiza śmiertelności dzikich zwierząt na drogach i liniach kolejowych. Kolizje ze zwierzętami są nie tylko zagrożeniem dla kierowców, ale także sygnałem, że dana infrastruktura może nie spełniać swojej roli w zakresie ochrony przyrody. Zbieranie danych o miejscach i częstotliwości takich zdarzeń pozwala zidentyfikować newralgiczne punkty, w których konieczne może być zastosowanie dodatkowych zabezpieczeń lub modernizacja istniejących przejść.
Analiza statystyk śmiertelności dostarcza cennych informacji wspierających planowanie dalszych inwestycji i działań ochronnych. Pokazuje również, gdzie potrzebne są zmiany w organizacji ruchu, poprawa ogrodzeń czy lepsze dostosowanie infrastruktury do potrzeb lokalnej fauny.
Dodatkowym wyzwaniem bywa koordynacja działań między różnymi instytucjami, drogowcami, ekologami, urzędami i organizacjami pozarządowymi. Skuteczny monitoring wymaga współpracy, spójnych standardów i wymiany informacji, co nie zawsze jest łatwe w praktyce.
Podsumowanie
Monitoring przejść dla zwierząt to coś znacznie więcej niż tylko techniczne wsparcie dla ochrony przyrody. To realne narzędzie, które pomaga chronić życie, zarówno zwierząt, jak i ludzi. Dzięki niemu możemy sprawdzić, czy inwestycje w zieloną infrastrukturę rzeczywiście działają, pozwalają wykrywać problemy i udoskonalać istniejące rozwiązania. To również sposób na zbieranie rzetelnych danych, które stają się podstawą do dalszego planowania i podejmowania decyzji.
W świecie, w którym człowiek coraz mocniej ingeruje w środowisko naturalne, monitoring jest kluczem do znalezienia wzajemnej równowagi. Wiedząc, jak naprawdę funkcjonują przejścia dla zwierząt, możemy skutecznie je projektować i rozwijać z myślą o bezpieczeństwie, przyrodzie i przyszłości.